Terrarium  |  Dla początkujących i nie tylko  |  Rozmnażanie  |  Karmienie  |  Choroby i ich zapobieganie |  Odmiany barwne  |  FAQ  |  FORUM ^M  
  
 

Budowa inkubatora

Niestety próżno można by szukac inkubatorów w ofercie większosci naszych slepów zoologicznych. Z powodzeniem jednak możemy samodzielnie zrobić inkubator wzorowany na profesjonalnych urządzeniach typu Hova-bator. Najprostszym i najtańszym rozwiązaniem jest przerobienie na inkubator m z plastikowej skrzynki. Pojemnik wykonany z plastiku ma wiele zalet, jest lekki, łatwo zamontować w nim ogrzewanie i półki, łatwo też utrzymać w nim czystość.

Całkowity koszt powinien zamknąć się w około 100-120 PLN (razem z grzałką).

Do budowy będą potrzebne nam następujące materiały i narzędzia:

Materiały:

  • 1 skrzynka plastikowa o objętości około 30 litrów (np. Rubbermaid -cena w supermarkecie około 35-40 PLN).
  • kątownik aluminiowy 12mm o długości 1-1,5m (zależy od wielkości skrzynki)- (około 2-3 PLN)
  • śrubki metryczne z podkładkami i nakrętkami o średnicy 4mm, długość 15mm - 12 szt. (około 2 PLN)
  • blacha perforowana (aluminium lub stal nierdzewna) o grubości 1,5-2mm i wymiarach  x cm (może być w 2 kawałkach) - (około 10-20 PLN) blacha powinna być ażurowa, jednocześnie jednak, bez problemu wytrzymywać nacisk około 2-3 kg
  • Płyta z 2-3 mm pleksi, 1 cm poliwęglanu komorowego lub 3-4 mm szkła o wymiarach cm. (w zależności od materiału cena od 5 do 20 PLN - najlepszy, ale zarazem najdroższy jest poliwęglan komorowy).
  • Grzałka akwarystyczna o mocy 20-25 W z termostatem (od 25 PLN wzwyż)
  • Termometr akwarystyczny z podziałką 1 st. (5-10 PLN)

Narzędzia:

  • Wiertarka z wiertłem do metalu 4mm
  • Piłka do metalu
  • Szlifierka kątowa z tarczą do metalu lub nożyce do blachy.
  • Drobny pilnik do metalu lub papier ścierny
  • Śrubokręt.

1.Mocowanie kątowników podtrzymujących półkę.

Wycinamy dwa odcinki kątownika o około 2-4 cm krótsze od dłuższego boku skrzynki (mierzonego na wysokości 6 cm nad dnem).Kątowniki mocujemy poziomo wewnątrz skrzynki, wzdłuż jej dłuższych boków, tak by górna płaszczyzna kątownika znajdowała się około 6 cm nad dnem skrzynki. Kątowniki powinny biec wzdłuż całego dłuższego boku i kończyć się około 1-2 cm od krótszych boków skrzynki. Każdy z kątowników przymocowujemy do ścianek skrzynki 3 śrubami (najlepiej najpierw nawiercić otwory w kątowniku, przyłożyć kątownik do ścianki pojemnika i zaznaczyć miejsca na otwory i dopiero wtedy wywiercić je w pojemniku).

2. Mocowanie półki.

Przy pomocy szlifierki kątowej i/lub piły do metalu przycinamy blachę tak, by, kiedy oprzemy wykonaną z niej półkę na kątownikach idealnie odpowiadała kształtem skrzynce. Między krawędziami blachy, a ściankami skrzynki nie powinno być szpar szerszych niż 2-3 mm (świeżo wklute gekony mogą wpaść w szersze szczeliny i utopić się w dolnym zbiorniku. Brzegi blachy wygładzamy papierem ściernym lub pilnikiem do metalu.

Wygodnie jest podzielić półkę z blachy na 2 części. Do węższej (około 8 cm szerokości), wzdłuż jednego z krótszych boków skrzynki przykręcamy dwiema śrubami uchwyt z 5-6 cm kawałka kątownika. Dzięki temu będziemy mogli dostać się do grzałki (na przykład aby ją skalibrować lub wymienić) bez konieczności demontażu całej półki i wyjmowania pojemników z jajami z inkubatora.

3. Mocowanie podpórek pod ociekacz.

Na krótszym boku skrzynki, od wewnątrz, około 7-8 cm od górnego brzegu mocujemy przy pomocy dwóch śrub 15-20 cm odcinek kątownika. Na tym kątowniku spocznie dolna krawędź ociekacza.

W wielu dostępnych w sprzedaży skrzynkach wzdłuż krótszych boków, tuż przy górnym brzegu znajduje się rant, o który możemy oprzeć górną krawędź ociekacza - jeżeli takiego rantu nie ma, około 2-3 cm od brzegu należy zamocować 15-20 cm odcinek kątownika.

4. Wentylacja w inkubatorze.

Wystarczającą cyrkulację powietrza w inkubatorze zapewniają oryginalne otwory w uchwytach skrzynek. Generalnie dobrze jest jeśli jeden otwór znajduje się ponad, drugi zaś pod płaszczyzną ociekacza. Jeżeli w skrzynce nie ma otworów to w obydwu krótszych bokach należy nawiercić (wiertłem 4mm) po kilkanaście dziurek.

5. Ociekacz

Przycinamy pleksi lub poliwęglan tak, by mieścił się na szerokość wewnątrz skrzynki, na długość zaś tak by pewnie spoczywał miedzy rantem przy jednym z krótszych boków skrzynki, a podpórką umieszczoną nieco niżej wzdłuż przeciwnego boku skrzynki. Skraplająca się na ociekaczu woda, będzie ściekać z pworotem do dolnego zbiornika inkubatora po ściance skrzynki - przy tej ściance nie powinno się stawiać pojemniczków z substratem do inkubacji.

6. Mocowanie grzałki

Na dnie skrzynki (dokładnie pod węższą częścią blachy) mocujemy przy pomocu przyssawek grzałkę. Zakrywamy grzałkę półką z blachy. Przewód zasilajacy grzałkę wyprowadzamy z inkubatora przez otwór umieszczony około 10 cm nad półką (na ogół w plastikowych skrzynkach otwory znajdują się w uchwytach - jeśli nie możemy po prosty wyciąć odpowiedniej wielkości otwór w ściance).

7. Wypełnienie i kalibracja inkubatora

Przy inkubacji jaj kluczowe jest utrzymanie właściwej temperatury. Wahania temperatury nie powinny przekraczać 1 stopnia. Przed inkubacją należy dokładnie skalibrować inkubator. waga inkubator powinien stać w miejscu  pozbawionym przeciągów, o w miarę stałej temperaturze przez całą dobę. Jeżeli nie jesteśmy w stanie zapewnić takich warunków, należy dodatkowo izolować inkubator (np. warstwą styropianu).

Na początek należy wstawić do inkubatora pojemniczki z podłożem do inkubacji jaj. Im większa jest masa inkubatora, tym większa jest jego bezwładność cieplna - mówiąc prościej im więcej pojemniczków z podłożem znajduje się w inkubatorze, tym lepiej i dłużej inkubator trzyma stałą temperaturę. Najlepiej wstawić od razu docelową ilość pojemniczków - uwaga pojemniczki nie powinny zajmować więcej niz 60-75 % powierzchni półki - w przeciwnym razie zablokujemy parowanie wody z dolnego zbiornika, kluczowe do utrzymania odpowiedniej wilgotności w inkubatorze.

Ustalamy temperaturę, która ma panować w inkubatorze. Przykładowo może być to 27 stopni.

Wlewamy do inkubatora letnią wodę, tak by woda dochodziła do dolnej krawędzi kątowników podtrzymujących półkę. Mierzymy jej temperaturę. Umieszczamy na dnie inkubatora grzałkę z termostatem i podłączamy ją do prądu. Z reguły zapalenie się diody na grzałce sygnalizuje jej pracę. We wnętrzu inkubatora umieszczamy termometr. Wkładamy do inkuatora ociekacz, a cały inkubator przykrywamy pokrywką (oryginalną pokrywką od skrzynki).

UWAGA: termostaty i czujniki temperatury w większości termometrów elektronicznych dostępnych w sklepach zoologicznych są niestety dosyć zawodne. Cena z reguły idzie w parze z jakością i dokładnością. Dlatego lepiej nie polegać na urządzeniach elektronicznych i ich wskazaniach i wykorzystać w inkubatorze zwykły, dobrze wyskalowany termometr alkoholowy (np. akwarystyczny) i zwykłą grzałkę z termostatem, nie podłączoną do zewnętrznego czujnika temperatury. Tego typu rozwiązanie pozwoli nam uniknąć nakładania się błędów kolejnych urządzeń pomiarowych i zapewni stabilną temperaturę w inkubatorze.

Teraz czeka nas dosyć żmudne zadanie. Obserwując wskazania termometru znajdującego się wewnątrz  zamkniętego inkubatora musimy ustawić termostat grzałki tak, aby grzałka włączała się w momencie kiedy temperatura spada poniżej 27 stopni i wyłączała, kiedy temperatura wzrośnie powyżej 27 stopni.

Generalnie jeżeli dioda zapala się powyżej 27 stopni, musimy delikatnie  przekręcić potencjometr grzałki w stronę "-". Jeżeli dioda zapala się przy temperaturze poniżej 27 stopni, musimy delikatnie przekręcić potencjometr grzałki w stronę "+". Z reguły po kilku poprawkach udaje się ustalić optymalne ustawienie termostatu.

Kalibracja zajmuje często kilka godzin, ale dobrze ustawiony termostat jest w stanie zminimalizować wahania temperatury do +/- 0,5 stopnia.

Substrat do inkubacji jaj.

Najlepszym, sprawdzonym i polecanym przez doświadczonych hodowców substratem do inkubacji jaj jest vermiculit lub perlit, bądź też mieszanina 1:1 tych dwóch substratów. Granulacja substratu powinna wynosić około 3-5 mm - zapewni to dobrą wentylację. Stosowanie innych podłoży wiąze się z ryzykiem przesuszenia, zaparzenia, spleśnienia inkubowanych jaj. Zdecydowanie nie powinno się stosować substratów organicznych (tu żadnym argumentem jest to, że komuś, kiedyś udało się wyinkubować na takim substracie).

Przed użyciem substrat mieszamy z wodą w stosunku wagowym 3:2 (3 części substratu 2 części wody) - vermiculit powinien byc lekko wilgotny ale sypki. Tak przygotowanym substratem wypełniamy do 2/3 wysokości pojemniczki do inkubacji jaj. Mogą być to np. plastikowe, dokładnie wymyte 300 ml pojemniczki po świerszczach (z dziurkami w ściankach). Grubość warstwy substratu nie powinna wynosić więcej niż 5 cm. Jaja powinny być zagłębione w substracie do 1/3-1/2.

.

Po zdjęciu pokrywy Wnętrze inkubatora
Podzielona półka ułatwia dostęp do grzałki

10/03/06





Reklama







 
 
 © mantid 2005. Materiały chronione prawem autorskim, jeśli chcesz je wykorzystać zapytaj o zgodę autorów